Budowę odcinka drogi ekspresowej S61, czyli tzw. obwodnicy Szczuczyna dokończy nowy wykonawca – zdecydowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Dotychczasowy realizator tej inwestycji – firma FCC – mimo wielokrotnych próśb o nadrobienie zaległości i realizację zadania, nie podjął prac w wyznaczonym terminie.
Po przeprowadzeniu inwentaryzacji, ogłoszony zostanie nowy przetarg na budowę odcinka drogi ekspresowej S61 – poinformowała GDDKiA. Będzie to możliwe za kilka tygodni. Podpisanie umowy z nowym wykonawcą planowane jest na późną jesień tego roku. O przynajmniej rok przesunie się więc zakończenie kontraktu. Budowa tej trasy rozpoczęła się we wrześniu 2012 roku i miała potrwać 15 miesięcy. Już upłynęła przeszło połowa czasu przewidzianego na realizację całej inwestycji. Tymczasem zaawansowanie budowy obwodnicy Szczuczyna szacowane jest na ledwie 16%.
Powodem decyzji GDDKiA był fakt, że firma FCC nie realizowała swoich zobowiązań kontraktowych. Od początku miała poważne opóźnienia, a wreszcie nie zastosowała się do wezwań inwestora do podjęcia i kontynuowania prac. Już w połowie czerwca wykonawca poinformował zamawiającego o zamiarze wycofania się z realizacji umowy na budowę 8-kilometrowego odcinka obwodnicy Szczuczyna w województwie podlaskim.
Jeszcze przed odstąpieniem od umowy z dotychczasowym wykonawcą, GDDKiA złożyła wezwanie do zapłaty z tytułu gwarancji należytego wykonania umowy. Inwestor podjął już działania prawne zmierzające do odzyskania zaliczki wypłaconej FCC na poczet zakupu materiałów i robót budowlanych.
Generalna Dyrekcja zapewnia, że wszyscy podwykonawcy firmy FCC, którzy rzetelnie wykonali swoją pracę otrzymają należne pieniądze, zgodnie ze standardowymi procedurami obowiązującymi.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad